Od Colorium po William Beaver House - najciekawsze, kolorowe wieżowce świata
Ostra pomarańcz, kanarkowa żółć i intensywny fiolet – fasady wieżowców wcale nie muszą być nudne. Wśród nich są i takie, które mienią się wszystkimi kolorami tęczy.
Architekci na całym świecie odchodzą coraz częściej od pomysłów na jednobarwne wieżowce – w różnych zakątkach globu decydują się na niestandardowe rozwiązania kolorystyczne. Oto przegląd tych najciekawszych.
Colorium w Düsseldorfie (Niemcy)
Trudno zgadnąć, jakiego koloru tam nie ma. Jest i niebieski, i czerwony. I kanarkowy żółty i ostra zieleń. A każda z barw użyta w dowolnym zestawieniu. Jakby tego było mało 62-metrową elewację wieńczy czerwony dach.
F&F Tower w Panamie (Panama)
Choć imponować może już samym kształtem (spirala) i wysokością (243 metry), to uwagę przyciąga przede wszystkim szklana elewacja ciągnąca się od poziomu ulicy aż po iglicę. Odbijając świetlne refleksy, mieni się wszystkimi kolorami tęczy.
First World Hotel w Genting (Malezja)
Z założenia dobór tak barw (kolory tęczy), jak i wzorów (fragmenty łuków) miały być sposobem na zerwanie z rutyną. A efekt? Wielu nie wierzy, że to realnie istniejący wieżowiec – raczej budowla wzniesiona z klocków lego.
Herkules-Hochhaus w Kolonii (Niemcy)
102-metrowy prostopadłościan nasuwa skojarzenia z jengą, popularną grą zespołową – tyle że kolorową. I choć do pomalowania bryły użyto jedynie trzech kolorów (niebieski, pomarańczowy i różowy), to tak ich wybór, jak i niestandardowy wzór pozwoliły ożywić budynek pamiętający jeszcze lata 60-te XX wieku.
Oficinas en el Parque w Monterrey (Meksyk)
Fasady utrzymane w nasyconym odcieniu fioletu – to one widoczne są już na pierwszy rzut oka, ostro odcinając się od otaczających zabudowań. Ich dopełnieniem, jakby koloru było mało, jest ściana ze szkła – przy słonecznym dniu (a tych w Meksyku nie brakuje), odbija niezliczone świetle refleksy.
Varyap Meridian w Stambule (Turcja)
To już kompleks kilku wieżowców – najwyższy z budynków ma blisko 190 metrów –
z których każdy mieni się kolorami zachodzącego słońca. Co ważne, barwy przechodzą jedna w drugą, tworząc oryginalną mozaikę.
William Beaver House w Nowym Jorku (USA)
Wieżowiec widoczny jest już z daleka – na 47 kondygnacjach znalazły się żółte i czarne panele. Zadbano o to, by rozmieszczone zostały regularnie i tworzyły geometryczne wzory.